Szept, szepcik, szeptunio…

Spacerując lasem, borem

Rozmawiając z muchomorem

Psie wątki podglądając

W szklaną kulę zaglądając…

Przytulając moją duszę

Radowaniem mury kruszę.

Zielona fala me serce rozpala

I już wiem,

Że

Na jagodowym szlaku

Łyse kapelusze

Leczą Duszę.

by Magdalena 😁💕