
Głowa nasiąka brakiem humoru,
Ściana smogowa, bez folkloru
Gamą niekoloru
Diament brudzi,
Serca,
Chłodem studzi.
*
A gdyby tak, choć raz,
Na wspak.
Wejść na biegun bańki cienistej,
Zluzować ciernie korony ciernistej…
Usiąść pod Lipą,
Popatrzeć na Lipę,
I poczuć tę Lipę…
Tchnieniem głęboko…
Ku Poznaniu,
W głębię wyruszyć.
*
A potem beton skruszyć.
Żagle rozwinąć, ster w dłonie ująć,
Z toni na wierzch wypłynąć,
I otwartym szeroko horyzontem
W Życie ruszyć.

Magdalena 💕🐣
❤ ❤ ❤ 😀
PolubieniePolubienie
❤️😁
PolubieniePolubienie
Beautiful lines especially the last move into life. Well shared thanks 😊👍
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Thank You very much! 😊
„Love the Life You Live and Live the Life You Love” – always move into life.
Best wishes 🙂
PolubieniePolubienie
Ależ energii w tych słowach, aż chce się ruszyć. I żyć! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak 😄
PolubieniePolubienie