Panta Rhei – w odcieniu Baala

Nie znałam wartości swego serca

Nim na południe dotarłam.

Południe pokochałam.

Pamięć wróciła i

Zrozumiałam.

Północną Matkę,

W chwale świadomie,

Umiłowałam.

To Stamtąd tęsknota duszy zawodziła

By mi Ona twarz obmyła,

Lico rozpogodziła,

Wiatrem na wskroś przeszyła, wzrok nawilżyła.

2 thoughts on “Panta Rhei – w odcieniu Baala

  1. Już słyszę ten delikatny wody plusk, wiatr na ciele, zapach wolnośći, dotyk słońca z pomiędzy obłoków..myśli krążące leniwie i błogie bycie w bezczasie 🙂
    nabieranie Mocy ❤ trwa 😀

    Polubione przez 1 osoba

    • Tak Jaguś, wszystko tak jak napisałaś 🙂 ❤️ Przystanek w podróży a nie chciało się jechać dalej 🙂 Balaton urzekł mnie przede wszystkim swym bajecznym kolorem i czystością, która jest na poziomie wody pitnej. Ludzi mnóstwo, jachty, łódki a woda czysta – wniosek: jak się chce mieć czystą wodę to się dba i się ma 🙂
      I wszędzie łabędzie. Nasyciłam zmysły i wrócę tam pewnie jeszcze nie raz 🙂
      😘

      Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.